O czym jest ten artykuł?
Pierwsze kroki w drodze do podejścia do egzaminu na uprawnienia budowlane. Czego dopilnować żeby sprawnie przejść przez okres praktyki zawodowej.
Kiedy i gdzie możemy zgłosić się po książkę praktyki zawodowej?
Rzeczą jasną jest, że po obronie dyplomu wiele osób nie myśli o uprawnieniach budowlanych tylko, prosto rzecz ujmując, oddaje się świętowaniu sukcesu. Tak naprawdę jednak teraz dopiero zacznie się prawdziwa nauka i dobrze jest zadbać o to, aby jeszcze przed rozpoczęciem pracy jako inżynier budowy czy asystent projektanta, złożyć wniosek i zarejestrować książkę praktyki zawodowej. Należy pamiętać o tym, że tylko w zarejestrowanej i podbitej książce praktyk możemy dokumentować przebieg pracy przy sporządzaniu projektów bądź kierowaniu robotami budowlanymi.
Przykładowy wniosek o zarejestrowanie i wydanie książki praktyki zawodowej [pobierz].
Wniosek o książkę składamy w jednej z szesnastu Okręgowych Izb Inżynierów Budownictwa, a do składanego wniosku dołączamy dyplom ukończenia studiów wyższych. Warto tutaj dodać, że książkę praktyki zawodowej możemy otrzymać już po trzecim roku studiów. Wtedy do wnioskiu dołączamy zaświadczenie o ukończeniu nauki na III roku (Pamiętaj: w książce praktyk można dokumentować praktykę zawodową odbytą po ukończeniu III roku studiów, nie należącą jednak do praktyki dyplomowej). Koszt wydania książki jest różny w zależności od izby i waha się między 10zł (Izba Lubuska) a 25zł (Izba Świętokrzyska). Również kwestia odbioru ksiązki jest zależna od tego do jakiej Izby składa się wniosek. Niektóre Izby (np. Izba Lubuska) umożliwiają przesłanie książki praktyk zainteresowanemu po wcześniejszym opłaceniu wszelkich kosztów. Jest to niewątpliwie znaczne ułatwienie.
Jedna książka praktyk czy więcej?
Przed złożeniem wniosku o wydanie książki, warto rozpatrzyć jeszcze jeden temat – czy „wyrobić” tylko jedną książkę, czy też może od razu dwie a może i trzy. Moim zdaniem należy od razu zaopatrzyć się w przynajmniej dwa dzienniki praktyk – do projektowania i do kierowania robotami w danej specjalności. Pamiętajmy, że to, czy kończymy studia o specjalizacji konstrukcyjno – budowlanej, czy mostowej nie ma większego znaczenia jeżeli chodzi o odbycie praktyki zawodowej. Po „konstrukcjach” możemy pracować np. w biurze sporządzającym projekty mostów, mając za opiekuna mostowca z uprawnieniami budowlanymi i wtedy rzecz jasna zbieramy praktykę mostową. Tak ujmuje to Prawo Budowlane:
„Warunkiem zaliczenia praktyki zawodowej jest praca polegająca na bezpośrednim uczestnictwie w pracach projektowych albo na pełnieniu funkcji technicznej na budowie pod kierownictwem osoby posiadającej odpowiednie uprawnienia budowlane, a w przypadku odbywania praktyki za granicą pod kierunkiem osoby posiadającej uprawnienia odpowiednie w danym kraju – art. 14 ust. 4 (Pb).”
Dlatego wydaję mi się że lepiej złożyć wnioski o kilka książek praktyki od razu.. uwierzcie, że później nie będzie na to czasu, a koszt jest niewielki.
Systematycznie wypełniana książka praktyki zawodowej do uprawnień budowlanych.
Z doświadczenia wiem, że ciężko jest systematycznie wypełniać książkę praktyk. Dlatego też, pracując w biurze projektów warto zapisywać gdzieś na boku przy czym w danym tygodniu się pracowało (obiekt, tytuły rysunków, zakres opracowywanej dokumentacji, obliczenia itp.) Na budowie natomiast, dobrze jest zbierać raporty tygodniowe i na ich podstawie wypełnić książkę, bądź też tak jak w przypadku biura, dokumentować roboty gdzieś w zeszycie, a w wolnej chwili zrobić wpisy do książki praktyk. Jeśli nie spiszecie sobie co, gdzie i kiedy robiliście, to dochodzenie do tego w ostatniej chwili przed składaniem dokumentów do postępowania kwalifikacyjnego na uprawnienia budowlane, zajmie wam dużo czasu.
Kto może podpisać książkę praktyki zawodowej?
Pamiętać przy tym należy, że wpisy w książce muszą być potwierdzone przez projektanta bądź kierownika budowy posiadającego uprawnienia budowlane w pełnym zakresie. W razie zakończenia pracy w biurze czy na budowie i rozpoczęcia jej w innym miejscu, dobrze jest wypisać część książki i zebrać podpisy od opiekuna praktyki. Jeśli to pominiemy może się okazać, że przed złożeniem książki czeka nas jeszcze wyprawa po Polsce w celu zebrania podpisów. Można oczywiście książkę praktyk wysłać do tych osób ale po czasie jaki spędzicie na jej wypisywaniu, na pewno nie będziecie chcieli ryzykować zagubienia jej przez pocztę.
Myślę, że podstawowe i najważniejsze kwestie zostały przedstawione w tekście powyżej i nie dacie się zaskoczyć. Więcej na tematy związane z praktyką zawodową znjadziecie w innych działach. Jak widać droga do egzaminu na uprawnienia budowlane jeszcze długa..
Frazy kluczowe przydatne przy wyszukiwaniu tego artykułu:
uprawnienia budowlane, egzamin na uprawnienia, praktyka zawodowa, książka praktyki zawodowej
Ariel92 – a po to że jak już wypełnisz książkę mostową to na kontrakcie na pewno znajdziesz kierownika od robót drogowych… a dalej sobie już dopowiedz. Masz uprawnienia budowlane wykonawcze, mostowe i drogowe to już jesteś kimś. Nie ważne, jaką specjalizacje wybrałeś na studiach, ważne jest kto jest Twoim opiekunem na praktyce. Poczytaj artykuly na stronce, gdzieś to tam było.
A po co mostowcowi książka do dróg? Skoro studiujesz na mostach to chyba logiczne że będziesz wypełniał praktykę mostową..
Przydatne info. Teraz jestem już 2 rok na praktyce zawodowej na budowie. Z tym, że czasu na wyrobienie książki praktyki już później nie ma zgadzam się w 100%. Akurat ja jestm na mostach, każdy mostowiec, który idzie na praktykę na budowę powinien wyrobić też książkę praktyki zawodowej drogową wykonawczą. Uwierzcie mi, że Wam się przyda 😉